Type and press Enter.

Australisjkie Labradoodle ENCYKLOPEDIA RAS

Australijski labradoodle jest pełen kontrowersji, dla jednych nie jest w ogóle rasą, dla innych jest psem gwiazd i influencerów, a jeszcze dla innych hipoalergicznym dogoterapeutą i przyjacielem rodziny z wielopokoleniowym rodowodem. To jedna z droższych ras, pod którą podszywa swoje mioty wielu psuedohodowców, oferując okazjonalne ceny. Czym różni się labradoodle australijski od labradoodle, czy jego sierść rzeczywiście jest hipoalergiczna i jakie rasy składają się na współczesnego jej przedstawiciela?  Zbadałam dla Was australian labradoodle wszerz i wzdłuż od historii, groomingu, wszelkich chorób, rejestracji i związków kynologicznych, pracy i charakteru. Zapraszam do czytania pierwszego wpisu z cyklu Wielkiej Encyklopedii Ras Psów.

 

 

Dopełnieniem tego wpisu jest podcast z wywiadem, który przeprowadziłam z Edytą Gajewską, hodowczynią australijskich labradoodli, właścicielką pierwszej ich hodowli w Polsce- Włochata Pasja. 

 

 

Wywiadu możesz posłuchać tu:

Spotify

YouTube

Anchor.fm

 

 

 

Czym jest, a czym nie jest australijski labradoodle?

Przede wszystkim Australijski labradoodle nie jest mieszańcem labradora i pudla. Taka mieszanka potocznie nazywana jest, szczególnie w USA labradoodlami, jednak nie są to psy zarejestrowane ani rasowe. Zarówno ich wygląd, jak i charakter są dosyć nieprzewidywalne do określenia. Australijski labradoodle powstał w pierwszym pokoleniu z wyselekcjonowanych psów z takiej mieszanki, jednak obecnie jest to rasa, która hodowana jest od ponad 30 lat i dolewane były do niej również inne rasy w celu jej udoskonalenia. Również z australijskim labradoodlem nie mają nic wspólnego mieszańce typu goldendoodle (golden retriever x pudel), czy cavapoo (cavalier king charles spaniel x pudel).

Dlatego, jeśli chcesz kupić australijskiego labradoodle, nie kupuj psów ogłaszanych jako po prostu labradoodle i inne doodle, są to zwykłe mieszańce labradora z pudlem i pochodzą od pseudohodowców, którzy chcą łatwym kosztem zarobić na krzywdzie zwierząt. Brzmi nieco skomplikowanie, niestety…

Zwracaj uwagę, by szukać australijskiego labrdoodle, czyli Australian labradoodle rejestrowanego w związku Alfa-Europe.

Mieszańce labradora i pudla.

 

Jak powstał australijski labradoodle, historia rasy

Już w latach 70 próbowano stworzyć krzyżówkę labradora i pudla. Zabierało się za to Australian Blind Organization, jednak próby zakończyły się niepowodzeniem, bo tylko niektóre psy miały pożądane przez hodowców cechy. Co więcej nikt szerzej się nimi nie zainteresował. Pierwsze udane labradoodle powstały w Australii w 1989 roku, a ich twórcą był Wally Conron pracujący w The Royal Victorian Guide Dog Association, gdzie był menadżerem do spraw rozrodu. To właśnie wtedy niewidoma Patricia Bloom z Hawajów poprosiła go o psa asystującego, który nie będzie uczulał, gdyż jej mąż miał alergię na sierść. Trzy lata Conron pracował nad stworzeniem idealnego połączenia, wybierając do tego ponad 33 pudle królewskie, które szkolił, ale żaden nie zdał egzaminu na psa asystującego. Ponieważ władze organizacji naciskały na niego, by stworzył psa odpowiedniego dla Patricii, ten wreszcie zdecydował się na krycie pudla królewskiego labradorem. To retriever miał ulepszyć zdolności użytkowe wśród szczeniąt, a pudel dać niealergizujący włos. W pierwszym miocie matką została labradorka, ojcem pudel królewski. Na świat przyszły 3 szczenięta i gdy miały 5 miesięcy ich próbki śliny wysłano na Hawaje, by sprawdzić, czy uczulają męża Patricii. Okazało się, że ślina jednego z nich, imieniem Sułtan, nie wywołuje reakcji alergicznej. Pierwszy labradoodle Sułtan zdał egzaminy na psa asystującego i mógł pracować dla swojej nowej opiekunki.

Pierwszy labradoodle Sultan. Krzyżówka labradora i pudla.
Zdjęcie pochodzi ze strony abc.net.au(Supplied: Guide Dogs Victoria)

Przy kolejnym kryciu Wally Conron użył tej samej pary i na 10 szczeniąt tylko 3 spełniały jego wymagania. Krycia powtarzano i nadano krzyżówce nazwę labradoodle. Po co w ogóle nazywano taką „nierasę”? Powodem było to, że ludzie nie chcieli brać mieszańców pod swój dach i woleli psa, którego rasa była sprawdzona w tego typu pracy (część z nich zapewne kierowała się również pobudkami czysto egoistycznymi i woleli prezentować się wśród znajomych z psem rasowym niż kundlem).

Rozniosła się wieść, że labradoodle to nowa rasa, która do tego jest hipoalergiczna. Niestety to był błąd, który przysporzył krzyżówce (bo o rasie tu nie było mowy) popularności. Również sam jej twórca nie stronił od rozpowszechniania wici na temat nowych psów asystujących, pokazując się często w telewizji i udzielając wywiadów w radio.  Popularność zawsze jest dla ras zgubna i co za tym idzie, dużo pseudohodowców (i tak zwanych backyard breeders) wzięło się za łatwy zarobek. Teraz Wally Conron przyznaje, że wtedy „otworzył puszkę Pandory” i zrobił błąd promując tak tę krzyżówkę.

Na początku lat 90. australijskie organizacje Rutlands Manor Breeding prowadzona przez Beverley Rutland-Manners i Tegan Park, którą zarządzała jej córka Melodie, zabrały się za tworzenie wielopokoleniowego labradoodla i ulepszanie rasy. Tam dopiero wyszły poza krzyżówki z pokolenia F1 dodając infuzje innych ras.

Australijskie labradoodle znacząco różnią się wyglądem i okrywą włosową od mieszańców pudla i labradora.

Po lewej brązowy labrador x pudel pokolenie F1, po prawej wielopokoleniowy australijski labradoodle.

Infuzje innych ras w australijskim labradoodlu

” Pierwszą infuzją wprowadzoną do Australijskiego Labradoodle był Irlandzki Spaniel Dowodny.

Wybierając tę rasę, Beverley koncentrowała się na liniach użytkowych, nie na wystawowych. Jako doświadczona sędzina miała świadomość, że na ringu można sprytnie ukryć pewne wady. Z kolei te pierwsze weryfikowane są w terenie, gdzie muszą wykazać się pewnymi cechami, takimi jak odporność czy pożądane cechy temperamentu.

Infuzja ta pomogła wzmocnić:

– pożądaną strukturę okrywy włosowej oddalając go od wpływu sierści labradora
– cechę „miękkiego pyska”. Psy pracujące w terenie muszą dostarczyć aportowaną zwierzynę w nienaruszonym stanie
– delikatny, łagodny temperament

Kolejne infuzje to te z Cocker Spanielem Angielskim i Amerykańskim miały na celu zmniejszenie gabarytów Australijskiego Labradoodle przy zachowaniu mocnej budowy kości.

Ostatnią rasą, której użyła Beverley, był Terier Pszeniczny z oryginalnych irlandzkich linii.

Uszy u psów tej rasy są uniesione u nasady głowy, co umożliwia lepszą cyrkulację powietrza do przewodu słuchowego. Twórczyni miała nadzieję na zredukowanie infekcji ucha u Australijskich Labradoodli. Wybrała tę rasę również ze względu na jej lekką, jedwabistą sierść, mocny, prosty grzbiet, dobre kątowanie i ogólną równowagę.

W literaturze jest też również informacja o Retrieverze Kędzierzawym, jednak Beverley nie wprowadzała tej rasy do linii.  Nie ma wzmianki kto, w jakim celu i w jakim momencie zdecydował się na ten krok. ”

Autorką tego nagłówka specjalnie na potrzeby tego wpisu jest Edyta Gajewska. Dziękuję 🙂

 

* Infuzja curly coated retrievera nie jest uznawana przez wszystkie związki i ciężko powiedzieć, w którym miejscu tworzenia rasy miała miejsce.

Trzeba pamiętać, że nie każdy labradoodle australijski będzie miał infuzję wszystkich tych ras w genach. Jako że jest to młoda rasa i różne organizacje dopuszczają różne infuzje, a niektóre nawet infuzję wsteczną np spanielem (na co nie zgadza się twórczyni rasy Beverley Rutland-Manners), ten udział procentowy ras może być różny.

Wzorzec rasy australijski labradoodle, rejestracja, kluby

 

Australijski labradoodle występuje w trzech wielkościach:

Large, wysokość w kłębie powyżej 60 cm

Medium, wysokość w kłębie 45-60 cm

Small, wysokość w kłębie poniżej 45 cm

Dozwolone umaszczenia australijskiego labradoodla to:

black, silver, cream variants, wheaten coloured, caramel / or apricot, red (rare), chocolate, café au lait, parchment-coloured, blue-black and lavender.

*If the coat colour is fading during his first two years, the dog has a diluted gene for his colour.
Sometimes the colour is fading at the end of the hair caused by the ultraviolate light.
Multi-coloured dogs (called parti-colour) can be seen in some breeding lines.

(Ten fragment pochodzi ze wzorca trasy zapisanego w regulaminie związku Alfa Europe, jeśli jesteście zainteresowani bardziej szczegółowym standardem wyglądu, zajrzyjcie tam, ja się nie będę tu nad wzorcem wyglądu rozpisywać, bo to mój najmniej ulubiony temat).

 

Suczka Australian labradoodle wielkości medium, umaszczenie łaciate.

Kluby rasy zrzeszające hodowców wielopokoleniowych australijskich labradoodli

Australijskie labradoodle nie należą do FCI i tożsamych im związków na innych kontynentach, mają jednak swoje związki lub inaczej kluby ras. Kupujący szczeniaka trzeba pamiętać, że żaden związek, nawet FCI (chociaż jest to w tej chwili największa organizacja) nie jest idealny i występują w nich różne „patologie” lub kierują się one lepszym, bądź gorszym kodeksem etycznym. Dlatego wybór psa rasowego nie jest wcale prosty i rodowód sam w sobie nie gwarantuje wiele. Związki zrzeszające hodowców australijskiego labardoodla są różne… Jest ich sporo i nie każdy kieruje się dobrem i rozwojem rasy. Kilka z nich dopuszcza wsteczne krycia np. spanielem czy terrierem pszenicznym, a nawet pudlem. Niektóre, jak nasze polskie „stowarzyszenia z olx” uznają krzyżówki labradora z pudlem F1.

Jedną z szanowanych organizacji na naszym kontynencie zrzeszającą hodowców australijskich labradoodli, jest w tej chwili Alfa Europe. To właśnie oni stawiają największe wymagania przed hodowcami, jeśli chodzi o badania zdrowotne i DNA. Obowiązkowe są również badania DNA dla szczeniąt (nie tylko rodziców) na pochodzenie oraz zakazane są krycia wsteczne dolewające krew innych ras.

Inne organizacje europejskie to ALAEU i WALA i amerykańska organizacja ALCA (ALCA podobnie jak Alfa Europe od 2011 roku nie zezwala na żadne dodatkowe infuzje, czy krycia wsteczne pudlem natomiast ALAEU i WALA już tak. Krycia wsteczne są możliwe za zgodą związku, w bardzo wyjątkowych sytuacjach, hodowcy nie mogą tak po prostu ich robić, jakby kryły psami wielopokoleniowymi). Organizacje te jednak nie dopuściły infuzji soft coated irish wheatena – nie podążając za ideologią twórcy rasy. Natomiast wskazują na obecność Retrievera Kędzierzawego.

Australijski labradoodle a rejestracja rasy w FCI

Australisjkie labradoodle nie są zarejestrowane w FCI i raczej się na to nie zanosi. To na pewno jeden z powodów, dlaczego wywołują tyle kontrowersji i nie są przez wielu uznawane za rasę.

Prowadzone były kiedyś próby zarejestrowania tej rasy w związku tożsamym z FCI w Australii, by stworzyć księgi wstępne. Rozmowy trwały bardzo długo i niestety nie zakończyły się sukcesem. Organizacja ta bowiem nie uznała testów DNA szczeniąt za obowiązkowe, a także chciała dopuszczać rejestrację psów z pokolenia F1. Chciano również zmienić nazwę rasy i uznać jedynie wsteczne krzyżówki z terrierem pszenicznym. Alfa Europe wycofała się z tej współpracy.

Nikt nie powie nikomu, jaką organizację kynologiczną wybrać, a wybór nie jest nigdy łatwy. Trzeba kierować się przede wszystkim kodeksem etycznym hodowców, wykonywanymi badaniami, zdrowiem rodziców i ich charakterem oraz tym, jak hodowca prowadzi zarówno swoje psy, jak i urodzone u niego mioty.

Zdrowie i wymagane badania dla australiskiego labradoodla

 

Przedstawione tu wymogi pochodzą z regulaminu związku hodowców australijskich labradoodli Alfa Europe.

  • Samce nie mogą kryć przed ukończeniem roku. Suki nie mogą być kryte przed 16 miesiącem życia i po 8 roku życia. Pierwszy krycie suki nie jest dozwolone po ukończeniu przez nią 6 lat.
  • „Breeding with an affected/sufferer or even with a carrier of any autosomal dominant hereditary disease is not allowed.”
  • Niski stopień inbredu max. 5% a często niżej
  • Socjalizacja, testy temperamentu, dobór do szczeniąt.

Minimalne wymagane badani to:

  • Stawy biodrowe i łokciowe zgodne ze standardami FCI lub OFA
  • DNA na pochodzenie
  • PRA (postępujący zanik siatkówki)
  • Badanie z. certyfikatem OCVO pod kątem chorób wrodzonych oczu
  • Inproper coat gene

Dodatkowe:

  • Zapaść wysiłkowa i mielopatia degeneracyjna
  • 22 choroby genetyczne jako dodatkowe badania w laboratoriach profil pod „labradoodle”

Wala Europe posiada system ocen hodowców i za wykonywanie dodatkowych badań hodowca dostaje dodatkowe „gwiazdki” do oceny. Alfa Europe wkrótce również będzie wprowadzać ten system.

Czy australijski labradoodle jest hipoalergiczny, czy uczula?

Niektóre rasy mają strukturę sierści, która jest przyjazna alergikom, ale alergia jest bardzo osobnicza i zwykle alergizują: ślina, naskórek lub białka zawarte w moczu. Dlatego ważne jest sprawdzenie, na co konkretnie mamy uczulenie i jeśli np. jest to alergia na mocz, która wyjdzie przy kontakcie ze szczeniakami, ale nie z dorosłymi psami, to możemy nią zarządzać. Wystarczy trzymać się rygorystycznej higieny i bardzo często wynosić szczeniaka na dwór by nie siusiał w domu.

Sama sierść natomiast nie alergizuje, ale to właśnie na niej znajdą się alergeny jak naskórek, wydzieliny gruczołów, ślina, mocz, a nawet alergeny, które pies przynosi z zewnątrz jak pyłki, kurz itp.

Labradoodle nie mają włosa, a normalny podszerstek i sierść. Jednak to, co je odróżnia od wielu ras, to oczywiście struktura sierści, ale co najważniejsze wzorzec linienia.

Labradoodle mają mozaikowy wzorzec linienia, co oznacza, że wymieniany jest włos po włosie, a większość z nich jest w fazie wzrostu. Aby włos ten wypadł, trzeba go wyczesać. Cykl życia włosa jest długi, bo ich sierść rośnie długa i nie gubią ich w jednym momencie. Natomiast większość ras wymienia sierść dwa razy do roku i mamy do czynienia z intensywnym ich linieniem. Labradoodle, tak jak i pudle nie mają tego „problemu”. Oczywiście gubią sierść, ale nie tak intensywnie i nie wypada ona sama bez wyczesywania. U wielopokoleniowych australijskich labradoodli przeważa często procentowy udział pudla wśród przodków, dlatego większość z nich ma sierść, którą należy przycinać, choć mogą zdarzyć się wyjątki.

 

Rodzaje sierści australijskiego labradoodle. 

(To od rodzaju sierści zależy pielęgnacja i jej strzyżenie)

  1. Runo falowane. Występuje od sierści prostej do falowanej ( duży wpływ infuzji cocker spaniela i terriera pszenicznego). Jest to najłatwiejsza w utrzymaniu sierść. Jeśli włos jest dłuższy i rzadszy, aż tak się nie plącze i wystarczy psa czesać raz na tydzień a sierść skracać raz na 3 miesiące. Jeśli jest gęstszy, trzeba zmniejszać jego objętość.
  2. Runo kręcone. Może mieć różne stopnie skręcenia loków, być mniej lub bardziej gęste, dlatego zależnie od ilości, wymagać będzie różnych zabiegów lub utrzymania krótszego włosa. Im więcej runa, tym pielęgnacja jest trudniejsza.
  3. Wełna. Przypomina sierść owcy, składa się kompletnie z „wełny”. ten rodzaj włosa ma największe tendencje do plątania się i kołtunienia oraz wymaga najwięcej pielęgnacji.
  4. Flat coat/ Improper coat. Sierść jest krótka, z wyjątkiem uszu, czasami ogona i boków, pies nie ma też włosów na kufie i głowie. Wynika ona z mutacji genu RSPO2. Psy te linieją (w pewnym stopniu) i są mnie polecane dla alergików. Twórczyni rasy Beverly Manners chciała wprowadzić również ten rodzaj sierści do wzorca. Wszystko dlatego, że psy typu flat coat niczym wizualnie się nie różnią, ale ich sierść jest łatwiejsza w pielęgnacji. Według jej obserwacji pojawiła się po wprowadzeniu infuzji irlandzkiego spaniela dowodnego. Mutacja RSPO2 dziedziczy się autosomalnie recesywnie. Hodowcy starają się nie rozmnażać psów affected i dobierać je tak, by urodzone psy były co najwyżej nosicielami, jednak bez eliminowania nosicieli z hodowli, gdyż obniżyłoby to pulę genetyczną.
    Zdjęcie fragmentu książki Edyty Gajewskiej „Australijskie Labradoodle, sekrety groomingu”. Pozwoliłam je sobie wrzucić, gdyż przedstawia labradoodla inproper coat „krótkowłosego”.

    .

Najbardziej wymagającym w pielęgnacji kolorem labradoodla jest biały. Psy kompletnie białe mają raczej gęstą i puszystą, kręconą sierść, która jest też bardziej porowata i przypomina wełnę. Włosy takie po zmoczeniu błyskawicznie się plączą.

 

Młody australiski labradoodle wielkości small, przed wizytą u groomera. Jego sierść to runo lekko falowane, najłatwiejsze w pielęgnacji ze wszystkich rodzajów sierści labradoodli australijskich.

Jak często trzeba chodzić z labradoodlem do groomera?

Pierwsza wizyta u groomera jest zalecana około 5 miesięcy, a przycinanie sierści co 6-8 tygodni. Golenie australijskiego labradoodla nie wpłynie na jakość sierści, ale zaburzy cykl jej wzrostu. Podszerstek odrasta szybciej niż włos okrywowy i będzie go zatem więcej. Jeśli przestaniemy wtedy czesać psa, to będzie go jeszcze więcej.

Sierść labradoodli jest dość wymagająca w pielęgnacji, zależnie od jej struktury, chociaż żaden opiekun doodla nie spędza nad tym każdego dnia. Na pewno jednak będzie wymagała więcej zachodu niż sierść np. pinczera. Trzeba ją często czesać i mogą pojawiać się kołtuny, splątania czy sfilcowany włos. Niemniej jednak problem z intensywnym linieniem dwa razy do roku nie dotyczy labradoodli, tak samo, jak latające po mieszkaniu kłęby wypadającej sierści.

 

Tak wygląda duży australijski labradoodle przed wizytą u groomera.

Charakter australijskiego labradoodla, plusy i minusy

 

Australiski labradoodle to według mnie pies spełniający świetnie współczesne kryteria nowoczesnego psa rodzinnego. Jeśli nowoczesna rodzina z klasy średniej i wyższej ma jakieś wymagania wobec psa, to właśnie ta rasa się w nie wpasowuje. I nie mówię tego z przekąsem. „Użytkowość” rodzinna to bardzo trudne zadania do spełnienia dla psa. To życie z dziećmi, często absorbującymi, to poruszanie się po mieście, podróżowanie w aucie, pociągu, a nawet samolotem. Labradoodle będzie kompanem każdej aktywności i rodzinnego wyjazdu, wprowadza do rodziny radość i śmiech swoją zabawną osobowości, jednocześnie jego szkolenie jest przyjemne i nie wymaga 15-letniego doświadczenia. Szczeniakowi z dobrej hodowli nie potrzeba zaprawionego w bojach z psami po przejściach behawiorysty, wystarczy trener szkolący metodami pozytywnych wzmocnień. Labradoodle dobrze odnajduje się w miejskim życiu, dzięki odpowiedniej socjalizacji nawet pewne lęki nie będą dla niego nie do przejścia (gdyż zdarzają się i osobniki mniej pewne siebie). Lubi jeść, bawić się, można nauczyć go łatwo aportowania i chce zadowolić swojego opiekuna, obok którego lubi być zawsze blisko. Labradoodle nada się na psa asystującego, dogoterapeutycznego (oczywiście nie każdy), czy psa sportowego. Chociaż może nie będzie wygrywał mistrzostw świata w agility, to na pewno można z nim dojść na zawodach do bardzo wysokiego poziomu.

Labradoodle nie jest agresywny czy dominujący i bardzo dobrze dogaduje się z psami. Młode psy uwielbiają bawić się z innymi psami, ale nie są nachalne i znęcające się nad słabszymi, nie bawią się raczej w polowanie na mniejsze psy i ogólnie dobrze czytają mowę ciała innych osobników.

 

Australijski labradoodle daje rodzinie:

  • bycie psem naturalnie podążającym za opiekunem, który nad towarzystwo psów wybierze człowieka
  • will to please, czyli chęć zadowolenia opiekuna (za którą idzie delikatność charakteru)
  • wesołość, radość i rozśmieszanie domowników, swoim „goofy” zachowaniem
  • aktywność fizyczna i brak większych lęków, mała wrażliwość na bodźce z miasta
  • dobre stosunki z obcymi psami

Widać jak świetnie te psy wpasowały się we współczesną, wielkomiejską klasę średnią, która chce, aby pies był członkiem rodziny, która chce być „świadomym psiarzem”. Labradoodle bowiem wymagają wysiłku i zaangażowania swoich opiekunów. Nie chodzi o poświęcenia rodem z użytkowego owczarka belgijskiego malinois, ale poświęceń bycia właśnie świadomym psiarzem. Labradoodle nie pozostawiają złudzeń, że psa można zaprogramować raz i wyciągać z pudełka do pięknych zdjęć na Instagramie.  Labradoodlem australijskim trzeba zająć się świadomie, ale nie na tyle, by rujnowało Ci to inne aspekty życia, lub żebyś musiał kupować dom na wsi, stado owiec lub tor do agility. Labradoodle wymaga pewnej wiedzy, przynajmniej na poziomie wyższym podstawowym, wkładu własnego i wysiłku. Musi mieć zapewnioną aktywności i chociaż minimalną pracę umysłową, a ponadto musi aktywnie uczestniczyć w życiu swojej rodziny, nie można go zignorować i zostawić samemu sobie, bo będzie z tego powodu cierpiał. Nie jest to dodatkowo pies tani w utrzymaniu. Nie mówię tu o jedzeniu, bo każdy pies powinien dobrze jeść. Wymagająca jest, chociażby w pielęgnacji jego sierść i trzeba zainwestować w nią albo pieniądze, albo czas.

Australijski labradoodle od rodziny wymaga:

  • nauczenia się podstaw treningu pozytywnych wzmocnień i niestosowania awersji
  • zapomnienia o teorii dominacji
  • aktywności, wyzwań, dłuższych spacerów, pracy umysłowej na przynajmniej podstawowym poziomie
  • poświęcenia wysiłku na pielęgnację sierści lub pieniędzy na groomera
  • cierpliwości w czekaniu na szczeniaka i sporej sumy na start

 

Australijski labradoodle to takie pies wyśrodkowany i zrównoważony. Nie będzie psem obronnym i samodzielnym w podejmowaniu decyzji, nie będzie gonił zwierzyny zacięcie jak terrier (chociaż niektóre labradoodle potrafią gonić zwierzynę w lesie i trzeba uczyć je mocnego przywołania), ale za to mamy psa wrażliwego, chcącego zadowolić swojego opiekuna i być blisko niego. Nie jest to może pies z „parciem na szkło” do pracy jak użytkowe border collie czy nawet labradory, ale nie powinien być zostawiony bez rozwoju umysłowego.

Suczka australijskiego labradoodla w kolorze czekoladowym.

Australijski labradoodle a dogoterapia i praca

Australiskie labradoodle powstały jako pies rodzinny, asystujący i dogoterapeutyczny. Najpopularniejsze w swoim fachu są w Australii i USA.  Każdy kraj ma swoje przyzwyczajenia co do ras użytkowanych w pracy dla człowieka, tak też labrador retriever zdecydowanie wiedzie prym na naszym kontynencie, jednak australijski labradoodle, powoli, swoim tempem próbuje dostać się na „salony” psów pracujących w służbie człowieka.

Australijski labradoodle może być nieco problematyczny, przynajmniej w naszym kraju jako popularny pies asystujący, i to nie ze względu na swoją cenę, ale np. większą trudność w utrzymaniu. Jego sierść może wymagać sporo pielęgnacji, łatwiej chyba również znaleźć dobrego do pracy, mocnego psychicznie labradora. Jednak labradoodle pojawiają się coraz częściej w organizacjach europejskich jako psy dogoteraputyczne, asystujące czy nawet poszukiwawczo ratunkowe.

Jeśli znacie takie psy, macie takie psy i chcielibyście powiedzieć, jak pracują, dajcie znać- wpiszę je tu 🙂 ja póki co poznałam Rumi, na której bloga serdecznie zapraszam. 

 

Australijskie labradoodle, cena

Na sam koniec odpowiedź na pytanie, które interesuje pewnie wielu. Prosto i zwięźle- cena australijskiego labradoodla z wielopokoleniowym rodowodem to ok. 12 tysięcy złotych.

 

 

______________________________________________________________________________

Artykuł powstał dzięki uprzejmości i duże pomocy Edyty Gajewskiej, właścicielki hodowli Włochata Pasja.

Korzystałam ze źródeł dostępnych na jej stronie labradoodle.pl

oraz książki jej autorstwa „Australian Labradoodle, sekrety groomingu”

a także z rozmów i wywiadu.

Dziękuję również wszystkim opiekunom labradoodli, którzy uczestniczyli w sesji zdjęciowej do wpisu i za podzielenie się ze mną tym, jak się żyje z doodlami. 

Reszta źródeł podlinkowana jest we wpisie. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *